Wraz z upływem zimy co prawda znika śnieg, ale za to pojawia się problem związany z tym, co zrobić z zielenią, a raczej z jej brakiem. Murawa, która powinna być zadbana i cieszyć oko, wiosną znajduje się w opłakanym stanie.
Trawniki, zamiast pięknie się zielenić, straszą pożółkniętym kolorem bądź nawet świecą pustkami. Na szczęście nie jest to jednak zupełnie beznadziejna sytuacja. Istnieją pewne metody, które pomagają uporządkować tereny zielone po zimie.
Grabienie
Żeby doprowadzić do porządku trawnik, który po stopnieniu śniegów znajduje się w nieładzie, w pierwszej kolejności należy pozbyć się najgorzej wyglądających źdźbeł. O ich stanie świadczy suchość oraz pożółkły kolor. Nie będzie się już ich dało doprowadzić do zadowalającego stanu, a blokują one tylko rozwój świeżej warstwy trawy. W jaki sposób pozbyć się źdźbeł złej jakości? Można to zrobić na dwa sposoby. Jednym z nich jest tradycyjne grabienie. To rozwiązanie sprawdzi się w przypadku mniejszych trawników. Natomiast jeśli chodzi o większe powierzchnie, trzeba przyznać, że ich ręczne przeczesywanie jest zdecydowanie zbyt czasochłonne. Dlatego w ich przypadku znacznie lepiej sprawdzi się takie urządzenie jak wertykulator. Świetnie nada się on chociażby do porządkowania zieleni w parkach miejskich.
Napowietrzanie
Kolejnym działaniem, które można podjąć, jeżeli trawnik po zimie znajduje się w złym stanie, jest napowietrzanie gleby. Pozwala ono podłożu uzyskać lepszą podatność na chłonięcie wody oraz sprawniejsze oddychanie. Wszystkie te czynniki przyspieszają zaś rozwój nowej trawy. Po zimie murawa może jednak nie tylko mieć złą jakość, ale wręcz być przetrzebiona. Między kępkami trawy znajdują się wtedy puste połacie ziemi. W takim wypadku jeżeli chce się, aby teren odzyskał swój blask, należy załatać dziury, czyli po prostu posiać nową trawę. Alternatywą wobec tego sposobu rozwiązania problemu jest jeszcze przeniesienie darni z innych fragmentów terenu.